Kosmetyki Fa zawsze charakteryzowały się ekstrawagancją i zmysłowością.
Promocyjnie kupiłem na początku grudnia '12 w Tesco wodę po goleniu Fa After Shave Speedster - kolor zielony. Cena 14 zł za 100 ml. Postaram się odnieść wrażenia ze stosowania tego produktu do kosmetyków Yego oraz Nivea.
Jak to zwykle po goleniu bywa, już parę minut po tej czynności zaczyna piec i szczypać. Balsam Yego potrafił załagodzić te objawy, ale był dość tłusty. Płyn po goleniu Nivea ładnie pachniał i dawał uczucie orzeźwienia, ale chwilowe. Zapach niestety po pół godzinie znikał. A jak to jest z Fa Speedster After Shave?
Odkręcacie i nalewacie na rękę kilkanaście kropel tej wody, a następnie wcieracie w twarz w podrażnione miejsca. O dziwo, pieczenie znika prawie natychmiast, można rzecz że najszybciej z całej gamy wypróbowanych specyfików. Fa Speedster After shave nie chłodzi tak jak balsam Yego, ale za to nie jest tłusty i ładnie pachnie. Zapach Fa speedster jest zmysłowy, jednocześnie nie rzuca na kolana, nie odrzuca człowieka i nie przesadza z odczuciami. Da się wyczuć nutę limonki, która delikatnie ożywia człowieka. Jest po prostu bardzo stylowy. Według mnie idealny dla eleganckich mężczyzn, przebywających w towarzystwie na poziomie lub idealny na spotkania biznesowe.
Podsumowanie
Woda po goleniu Fa Speedster After Shave dostaje czwórkę z plusem. Miły zapach oraz szybkość usuwania podrażnień to niewątpliwe plusy tej wody. Flakon 100 ml starcza na długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz